W środę (23.10) patrol Straży Miejskiej udał się na jedną ze śródmiejskich posesji gdzie wg osoby zgłaszającej przebywa chory i zaniedbany pies.
Na miejscu strażnicy zastali leżącego na podwórku psa rasy labrador. Miał problemy z poruszaniem się i bardzo ciężko oddychał. Na głowie, uszach i łapach miał widoczne rany.
W związku z realnym zagrożeniem zdrowia i życia zwierze trafiło na obserwację do schroniska dla małych zwierząt.
Podczas prowadzonych czynności strażnikom miejskim udało się ustalić kto w ostatnim czasie opiekował się psem oraz kto prawdopodobnie go zranił.
Dokumentacja z interwencji trafiła do prokuratury, która dalej będzie prowadzić czynności w tej sprawie.