Apel do mieszkańców Zbliża się okres zimowy. Coraz częstszym będzie spotykanie nieznanych osób na klatkach schodowych, którzy będą tam spali. Jednakże takie przebywanie jest też pewnym zagrożeniem dla ludzi mieszkających w blokach czy kamienicach.
Nie wszystkie osoby bezdomne mogą się dostać do schroniska Brata Alberta bo nie posiadają dowodu tożsamości, który jest niezbędny, aby tam przebywać oraz częstokroć takie osoby są po spożyciu alkoholu. Przebywanie osób bezdomnych w klatkach schodowych czy w przejściach międzypiętrowych w wieżowcach (najczęściej na osiedlu Zabobrze) jest też związane z tym, że te osoby niejednokrotnie stworzyły zagrożenie dla mieszkańców czy dla samych siebie będąc pod wpływem alkoholu (najczęściej denaturatu) palą niedopałki znalezione na ulicy i zasypiają powodując zagrożenie pożarowe. Funkcjonariusze Straży Miejskiej zostali już kilkakrotnie wzywani do takich przypadków, gdzie osoba spała będąca w takim upojeniu, że nie reagowała. Dobrze, że czujna wyobraźnia mieszkańców sprawdziła co oni robią miejscu noclegowania. Tak samo często mieszkańcy nam zgłaszają o załatwianiu potrzeb fizjologicznych na klatkach czy na miejscu pozostawiając po sobie brud oraz nieczystości fizjologiczne. Nie do wszystkich ludzi bezdomnych dotyczy bo są też tacy co przyjdą wyśpią się i pozostawią po sobie czysto i nie ma do nich zastrzeżeń. Zwracamy się z prośbą do mieszkańców o zgłaszanie nam przypadków przebywania osób na klatkach schodowych. Każde zgłoszenie będzie sprawdzone i zostaną podjęte stosowne kroki do tych osób, które swym zachowaniem będą zakłócać ład i porządek publiczny.